Archiwum wrzesień 2011


wrz 25 2011 Dzieci i telefony
Komentarze: 0

 

Nie potrzeba żadnych badań naukowych, żeby zauważyć, że odsetek dzieci używających telefonów komórkowych stale wzrasta i zakrawa już niemal na paranoję. Operatorzy zacierają ręce, bo za rachunki dzieci płaca rodzice, a najmłodsi nie hamują swojej chęci pisania SMS-ów, choć jest ona absurdalnie ulokowana. Wiele dzieci cieszy się telefonami klasy biznesowej, co jest oczywistym wyrzuceniem pieniędzy w błoto, które rodzice usprawiedliwiają koniecznością utrzymania kontaktu ze swoją pociechą. Tego ostatniego jednak nie potwierdzą żadne billingi, bo dzieci nie rozmawiają z rodzicami przez swoje telefony.
Abstrahując już od całkowicie wyssanego z palcaNie potrzeba żadnych badań naukowych, żeby zauważyć, że odsetek dzieci używających telefonów komórkowych stale wzrasta i zakrawa już niemal na paranoję. Operatorzy zacierają ręce, bo za rachunki dzieci płaca rodzice, a najmłodsi nie hamują swojej chęci pisania SMS-ów, choć jest ona absurdalnie ulokowana. Wiele dzieci cieszy się telefonami klasy biznesowej, co jest oczywistym wyrzuceniem pieniędzy w błoto, które rodzice usprawiedliwiają koniecznością utrzymania kontaktu ze swoją pociechą. Tego ostatniego jednak nie potwierdzą żadne billingi, bo dzieci nie rozmawiają z rodzicami przez swoje telefony.
Abstrahując już od całkowicie wyssanego z palca uzasadnienia, telefon komórkowy nie jest dla dzieci wskazany z czysto psychologicznego punktu widzenia- opóźnia rozwój deprecjonując komunikację interpersonalną (to jeden z wielu paradoksów), sprawia, że dzieci mniej czasu spędzają na zabawach na powietrzu, a jeśli już- często stają się ofiarami złodziei, czemu zresztą trudno się dziwić, bo mając najlepszy telefon w segmencie mogą nimi być. Mało tego, telefony negatywnie oddziałują także na organizm dziecięcy poprzez fale, których są emiterami i odbiornikami. Szczególnie narażone na nie są dziewczynki, których prakomórki jajowe przed okresem dojrzewania są komórkami najbardziej podatnymi na uszkodzenia spowodowane przez czynniki fizyczne i chemiczne.uzasadnienia, telefon komórkowy nie jest dla dzieci wskazany z czysto psychologicznego punktu widzenia- opóźnia rozwój deprecjonując komunikację interpersonalną (to jeden z wielu paradoksów), sprawia, że dzieci mniej czasu spędzają na zabawach na powietrzu, a jeśli już- często stają się ofiarami złodziei, czemu zresztą trudno się dziwić, bo mając najlepszy telefon w segmencie mogą nimi być. Mało tego, telefony negatywnie oddziałują także na organizm dziecięcy poprzez fale, których są emiterami i odbiornikami. Szczególnie narażone na nie są dziewczynki, których prakomórki jajowe przed okresem dojrzewania są komórkami najbardziej podatnymi na uszkodzenia spowodowane przez czynniki fizyczne i chemiczne.
telefoniczny : :
wrz 25 2011 Telefon na kartę
Komentarze: 0

 

Oferty telefonii komórkowej na kartę są cały czas bardzo popularne. Wprawdzie nie są one idealne z punktu widzenia operatora, ale ponieważ jest na nie bardzo duży popyt, produkcja zestawów startowych wciąż trwa. Operatorzy dążą jednak do tego, żeby oferty na kartę stały się bardziej atrakcyjne i opłacalne także dla nich, co zaowocowało wysypem ofert typu „mix”, których każdy operator ma w ofercie kilka. Wiele z nich wciąż jednak nie spełnia oczekiwań klientów, którzy nie chcą być związani umową terminową, a raczej kwotową.

Oczywiście nawet takie rozwiązania mają pewne wady, bo znając złośliwość rzeczy martwych, pieniądze na koncie skończą się właśnie wtedy, kiedy będą najbardziej potrzebne, choć z drugiej strony- jest to doskonały sposób na kontrolowanie swoich wydatków na telefon. Oferty typu mix początkowo były bardzo popularne wśród młodszych użytkowników telefonów. Dziś w tej grupie również mają odbiorców, ale także klienci z wyższych grup wiekowych chętnie sięgają po rozwiązania, które umożliwiają im kontrolę swoich wydatków, nawet za cenę późniejszych rabatów, które przy korzystaniu z telefonu na kartę nigdy nie są tak duże, jak w przypadku numerów abonamentowych. Każde rozwiązanie ma wady i zalety, dość ciężko jest jednak oba rodzaje umów porównać, ponieważ tu wiele zależy od wyboru taryf do porównania, a przede wszystkim od specyficznych oczekiwań klienta wobec operatora.

telefoniczny : :